Mi pomogło odstawienie zbóż nawet bezglutenowych , odstawienie nabiału i herbaty oraz picie kiszonek (teraz po półrocznej diecie eliminacyjnej zjem kaszę bezglutenowa lub chleb bezglutenowy raz - dwa razy na dwa tygodnie). Jedno z czego nie umiem zrezygnować to kawa, bo ona też może wywoływać kaszel u osób z nietolerancjami.
Jeżeli masz przewlekły kaszel i katar lub astmę i nie masz alergii, to może powodem jest nietolerancja pokarmowa. Warto to sprawdzić, by niepotrzebnie faszerować się lekami.
Trochę o mnie, o moich przygodach z lekarzami, o badaniu mezatorem quantum w linkach poniżej: