Przepraszam za błędy ortograficzne i interpunkcyjne, język polski nie jest moją mocną stroną.
I'm sorry for mistakes. English is not my mother language.

czwartek, 25 czerwca 2015

Tajemnicze białko - zonulina.

Zonulina jest białkiem, które moduluje przepuszczalność ścisłych połączeń pomiędzy komórkami w ściance przewodu pokarmowego. Została odkryta w 2000 przez doktora Alessio Fasano i jego zespół z Uniwersytetu Maryland. Zonulina jest endogenną proteazą (białkiem), która aktywuje docelowy receptor w sposób podobny do toksyny ZOT (Zonula Occludens Toxin) produkowanej przez przecinkowca cholery.


Wysokie stężenie zonuliny prowadzi do  zaburzenia funkcji bariery jelitowej, przez co do organizmu przedostają się antygeny zaangażowane  w powstawanie i rozwój celiakii oraz pokrewnych zaburzeń autoimmunologicznych. Stwierdzono, że podwyższony poziom zonuliny występuje nie tylko u osób z chorobą trzewną (celiakia), ale także u osób mających cukrzycę typu 1 oraz stwardnienie rozsiane.
W przypadku wzrostu poziomu zonuliny dochodzi do rozluźnienia struktury jelita, skutkującego „przeciekającym jelitem”.  Gliadyny (glikoproteiny obecne w pszenicy) aktywują jelitowe receptory zonuliny niezależnie od genetycznych predyspozycji do wzmożonej  reakcji autoimmunologicznej (zarówno u osób zdrowych jak i chorych) co prowadzi do zwiększenia przepuszczalności jelitowej dla makrocząsteczek. Podobny efekt wywołują białka żyta i jęczmienia. 
U osób chorujących na celiakię jelita wykazują zwiększoną tendencję do przepuszczania różnych składników pożywienia, zwłaszcza gdy spożywają oni produkty zawierające gluten. Pożywienie dostarczające organizmowi gliadyny może powodować przeciekanie (zwiększone przepuszczanie substancji przez jelita) do organizmu substancji zagrażających zdrowiu i życiu, co nie zdarza się u osób zdrowych. Przypadłość ta jest dziedziczona.

Przeciekanie jelita zostało uznane za przyczynę, a nie skutek rozwoju chorób autoimmunologicznych, bowiem wraz ze zwiększoną przepuszczalnością wzrasta prawdopodobieństwo przedostania się do organizmu substancji szkodliwych dla zdrowia.


Sałatka: buraczki z pomarańczą i rukwią wodną. Salad: beetroots with orange and watercress.

 

2 -  3 porcje
500 g buraczków /scroll down to the English version/
2 pomarańcze
2 garście rukwi wodnej lub rzeżuchy
70 g koziego sera feta
1/4 dużej czerwonej cebulki

dressing:
2 łyżki oliwy
2 łyżki soku z cytryny lub ocet winny
1/2 łyżeczki ziół dalmatyńskich (oregano, bazylia, majeranek, rozmaryn, cząber, tymianek, szałwia)
pieprz

Buraki obierz pokrój w ćwiartki, piecz w nagrzanym piekarniku do 180 stopni Celsjusza przez 35 - 45 minut, bez termoobiegu. Wszystkie składniki dressingu umieść w słoiczku,zamknij słoiczek i wytrząsaj minutę. Cebulę pokrój w bardzo cienkie plastry. Pomarańczę obierz i podziel na cząstki. Rukiew wodną umyj i osusz. Ciepłe buraczki połącz z cebulą i dressingiem, dokładnie wymieszaj. Na talerzu ułóż buraczki i pomarańcze. Posyp kozim serem, udekoruj rukwią wodną. Sałatkę możesz podawać z karkówką.
Rukiew wodna z własnej hodowli na balkonie, nasiona kupiłam na allegro. ANDI = 1000.

2 - 3 servings
500 g of beetroots
2 oranges
2 handfuls of watercress or
cuckooflower

70 g of goat cheese feta
1/4 large red onion

dressing:
2 tablespoons of oil 

2 tablespoons of lemon juice or vinegar
1/2 teaspoon of Dalmatian herbs (oregano, basil, marjoram, rosemary, savory, thyme, sage)
pepper

Peel beets, cut into quarters, bake in preheated oven to 180 degrees Celsius for 35 - 45 minutes, without air flow. Place all dressing ingredients in a jar, close the jar and shake one minute. Cut onion into very thin slices. Peel orange and divide into segments. Wash watercress and dry. Connect warm beetroots with onions and dressing, mix thoroughly. On a plate place the beets and the oranges. Sprinkle with goat cheese, garnish with
watercress. You can serve the salad with pork shoulder.