Przepraszam za błędy ortograficzne i interpunkcyjne, język polski nie jest moją mocną stroną.
I'm sorry for mistakes. English is not my mother language.

sobota, 28 lutego 2015

Paprykarz rybny z kaszą jaglaną i komosą ryżową. Fish paste with millet and quinoa.




Obejrzałam program Wiem, co jem - a dokładnie odcinek zatytułowany Pasztet. W tych najtańszych pasztetach trudno doszukać się prawdziwego mięsa. Zawierają MOM, czyli mięso mechanicznie oddzielone - to głównie skóra i powłoka z pazur. Więcej prawdziwego mięsa znajduje się  w pasztetach do kotów, niż w tych produkowanych do ludzi. Dodatkowo zawierają polepszacze smaku. A zatem - FU! Przygotowanie pasztetu to pracochłonne zadanie, znacznie krótszy i łatwiejszy w wykonaniu jest paprykarz. Dlatego proponuje paparykarz z ryby. NAPRAWDĘ SMACZNY!!!
Śmiało możesz zrobić paprykarz z połowy porcji, z publikowanego poniżej wpisu wychodzi osiem słoiczków, 1500 g paprykarza. Czas wykonania to godzina i piętnaście minut.

200 g nieugotowanej kaszy jaglanej
100 g nieugotowanej czerwonej komosy ryżowej
450 - 500 g mrożonego fileta z morszczuka
1 duża cebula, pokrojona w drobną kostkę
2 ząbki czosnku, przeciśnięty przez praskę
2 marchwie, starta na tarce
1 + 1/2 dużej łodygi selera naciowego, starty na tarce
6 łyżek pasty paprykowo pomidorowej - przepis tutaj
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka suszonej natki pietruszki
1 łyżeczka suszonego majeranku
sól, świeżo zmielony pieprz
oliwa do smażenia

Rozmróź rybę. Kaszę jaglaną ugotuj w wodzie z dwiema szczyptami soli, 10 - 15 minut. Odcedź.
Ugotuj komosę ryżową w wodzie z dwiema szczyptami soli, 10 minut. Odcedź. 
Na patelni podgrzej trzy łyżki oliwy, dodaj cebule i smaż dwie minuty, dodaj czosnek i smaż kolejne dwie minuty. Kaszę jaglaną wymieszaj z komosą ryżową, podsmażoną cebulką i czosnkiem, z koncentratem pomidorowym i pastą poprykowo pomidorową.
Rybę dopraw solą i pieprzem, smaż na oliwie około 4 minut. Usmażoną rybę rozdrobnij widelcem. Dodaj rybę, natkę pietruszki i majeranek do kaszy, wymieszaj. 
Na oliwie pozostałej po smażeniu ryby duś marchewkę i seler naciowy pod przykryciem, dodaj 4 łyżki wody podczas gotowania. Duś około 7 minut. Dodaj warzywa do pasty i wymieszaj. Przełóż paprykarz do słoiczków i zamknięty przechowuj w lodówce.
Pastę paprykowo pomidorową możesz zastąpić zmiksowanymi pomidorami z puszki. Słoiki z paprykarzem możesz pasteryzować przez 10 minut od zagotowania wody w garnku.


You can do the fish paste with half of the amount of published below recipe. I received eight jars, 1500 g of paste. Time of realisation is 1 hour and 15 minutes.

200 g of uncooked millet 

100 g of uncooked red quinoa 
450 - 500 g of frozen hake fillet 
1 large onion, cut into small cubes
2 cloves garlic, pressed
2 carrots, grated 
1 + 1/2 large stalks celery, grated 

6 tablespoons of tomato pepper paste- recipe here 
3 tablespoons of tomato paste
1 tablespoon of dried parsley 
1 teaspoon of dried marjoram 
salt and freshly ground pepper 
oil for frying

Thaw fish. Cook millet in water with two pinches of salt, 10 - 15 minutes. Drain off. 

Cook quinoa in water with two pinches of salt, 10 minutes. Drain off. 
In a skillet heat the three tablespoons of oil, add the onions and fry two minutes, add the garlic and fry two minutes more. Mix the millet with the quinoa, the fried onion and the garlic, with tomato paste and pepper tomato paste. 
Season fish with salt and pepper and fry in oil about 4 minutes. Shred the fried fish with a fork. Add the fish, parsley and marjoram to groats paste, stir. 
In the remaining oil after frying of fish simmer carrots and celery under cover, add 4 tablespoons of water during cooking. Simmer about 7 minutes. Add the cooked vegetables to the paste and mix. Put the fish paste into jars and close. Store in the fridge.
You can substitute the pepper tomato paste for blended canned tomatoes. You can pasteurize jars with fish paste for 10 minutes from boiling water in a pot.


czwartek, 26 lutego 2015

Tapioka na mleku kokosowym z owocami lasu. Coconut milk tapioca with fruits of the forest (berry).


160 g nieugotowanej tapioki
400 ml mleka kokosowego
125 ml wody

250 -300 g mrożonych owoców lasu (żurawina, jeżyna, jagoda)
2 - 3 łyżki miodu lub syropu z agawy
 
Owoce rozmróź. Owoce puszczą sok, nie odlewaj soku. Dodaj do owoców miód i dokładnie wymieszaj. 
Mleko i wodę wlej do garnka, dodaj tapiokę i gotuj na średnim ogniu 10 minut, ciągle mieszając. Przykryj garnek i pozostaw by tapioka wchłonęła resztę płynu.
Gotową tapiokę przełóż na talerze, na wierzchu połóż owoce z sokiem.
Latem tapiokę możesz podawać z swieżymi malinami lub jagodami.


160 g of uncooked tapioca
400 ml of coconut milk
125 ml of water

250 -300 g of frozen forest fruits (cranberry, blackberry, blueberry)
2 - 3 tablespoons of honey or agave syrup

Thaw fruits. Fruits let juice, do not pour off juice.
To the fruit add honey and mix thoroughly.
Pour milk and water into the pot, add tapioca and cook over medium heat 10 minutes, stirring constantly. Cover the pot and leave the tapioca to absorb the rest liquid.
Transfer the tapioca on the plates, on top put the fruits with the juice.
In summer you can serve tapioca with fresh raspberries or blueberries. 


wtorek, 24 lutego 2015

Zalety i wady oleju koksowego. Advantages and disadvantages of coconut oil.

This article will be in Polish only, at the bottom of the article are links to a similar topic in English.
Ten artykuł powstał z kompilacji tekstów/wiadomości znalezionych w Internecie.


Zalety oleju kokosowego tłoczonego na zimnNie wiadomo dokładnie, skąd pochodzi palma kokosowa, można się jedynie domyślać, że z Polinezji lub południowo-wschodniej Azji. Orzech kokosowy może przepływać wiele tysięcy kilometrów, nie tracąc przy tym zdolności do kiełkowania, dzięki temu rozprzestrzenił się na całym świecie na wszystkich tropikalnych ziemiach. Nazwa pochodzi od hiszpańskiego coco – duch, widmo. W sanskrycie palma kokosowa znana jest pod nazwa „kalpa vriksha”, co znaczy „drzewo dostarczające wszystkiego, co potrzebne do życia”, w języku malajskim znana jest jako „pokok seribu guna”, co oznacza „drzewo tysiąca zastosowań”, na Filipinach nazywa się ją „drzewem życia”, zaś mieszkańcy wysp Pacyfiku mówią o owocu palmy kokosowej - „lekarstwo na wszelkie choroby”.

Olej kokosowy (masło kokosowe, tłuszcz kokosowy) jest otrzymywany poprzez tłoczenie i rozgrzanie kopry - twardego miąższu orzechów palmy kokosowej. Spotykany jest najczęściej jako rafinowany, odkwaszany i wybielany. Bardzo rzadko występuje w sprzedaży jako olej tłoczony na zimno, który pozostawiony jako naturalny, jest z typowym, kokosowym zapachem, jest bardzo cennym, poszukiwanym i drogim produktem.

Olej kokosowy posiada o wiele więcej właściwości leczniczych niż jakikolwiek inny tłuszcz spożywczy. Większość znanych olejów ma płynną postać i żółte zabarwienie. Olej kokosowy jest niezwykły. Jest stały i ma biały kolor. W temperaturze powyżej 25 °C zaczyna upodabniać się do innych olejów. Zmienia kolor na lekko żółtawy, a stan skupienia na płynny. Tłuszcz kokosowy ma również inną wyróżniającą go cechę, a mianowicie nie utlenia się. Zatem po otwarciu opakowania może być przechowywany nawet przez rok i nie jełczeje. Kolejną zaletą tego tłuszczu jest wysoka temperatura spalania. Dzięki niej olej nie przypala się i nadaje się do smażenia, również w głębokim tłuszczu. 

Olej kokosowy jest też pierwszym tłuszczem, który nie przyczynia się do budowy tkanki tłuszczowej, a wręcz przeciwnie, pobudza przemianę materii i wspomaga ubytek wagi przy nadwadze.

Olej kokosowy jest niezwykle bogaty w nasycone kwasy tłuszczowe (80 – 90%): zawiera 50-60% kwasu laurynowego C12, 15-20% kwasu mirystynowego C14, 7-12% kwasu palmitynowego C16, 5-11% kwasu kaprylowego C8, 4-9% kwasu kaprynowego C10, 1,5-5% kwasu stearynowego C18, 1-1,5% kwasu kapronowego C6 oraz nienasycone kwasy tłuszczowe: 4-10% kwasu oleinowego C18, ok. 2% kwasu linolowego C18 i do 0,2% kwasu linolenowego C18. Oprócz tego zawiera witaminy z grupy B2, B6, C, E, kwas foliowy, potas, wapń, magnez, żelazo, sód, fosfor i cynk.

Olej kokosowy nie obciąża naszego układu trawiennego. Większość spożywanych przez nas tłuszczy składa się z kwasów tłuszczowych o długich łańcuchach. Natomiast w oleju kokosowym dominują średniej długości kwasy tłuszczowe, co jest bardzo istotne z punktu widzenia naszego układu trawiennego. Nasz organizm metabolizuje średnie łańcuchy o wiele łatwiej niż kwasy tłuszczowe o długich łańcuchach. Wymaga to o wiele mniej energii oraz mniejszej ilości enzymów niezbędnych do trawienia i wchłaniania. To dzięki temu trzustka zostaje odciążona ponieważ nie musi produkować tylu enzymów niezbędnych do trawienia tłuszczu. Jest to niezwykle ważne dla osób, które cierpią z powodu zaburzeń trawiennych i metabolicznych.

Zwiększa przyswajanie wapnia, magnezu, wszystkich witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K) oraz karotenów, występujących niemal we wszystkich warzywach.

Olej kokosowy pomaga w odchudzaniu. Olej kokosowy jest dosyć mało kalorycznym tłuszczem (680 kcal na 100 g). Zawarte w oleju kokosowym kwasy tłuszczowe podkręcają metabolizm, a tym samym wspomagają odchudzanie. Jedno z badań klinicznych potwierdziło wzrost zużycia energii o 5% przez organizmy osób, które zrezygnowały ze wszystkich dotychczas wykorzystywanych w diecie olejów na rzecz oleju kokosowego.
Trójglicerydy średniołańcuchowe (MCT) to wyjątkowa grupa czystek tłuszczu, ponieważ są one metabolizowane inaczej niż pozostałe tłuszcze. Po dostaniu się do organizmu nie zostają zamienione w tkankę tłuszczową, lecz są od razu wykorzystywane do produkcji energii, a co za tym idzie - do przyśpieszenia tempa przemiany materii. Oznacza to, że po zjedzeniu posiłku z dodatkiem oleju kokosowego szybciej spala się zbędne kalorie, co zapobiega nadwadze i otyłości. Ponadto olej kokosowy jest bardzo sycący, w związku z tym szybko i na długo zaspokaja głód, co zapobiega przejadaniu się i podjadaniu między posiłkami. W konsekwencji w ciągu dnia spożywa się mniejszą ilość jedzenia, a co za tym idzie - kalorii.
W związku z tym olej koksowy powinny włączyć do diety osoby zmagające się z nadwagą i otyłością - zwłaszcza otyłością brzuszną. W 2007 roku w Brazylii przeprowadzono badania na grupie kobiet cierpiących na otyłość brzuszną. Przez 12 tygodni części z badanych kobiet były podawane suplementy na bazie oleju kokosowego. Odnotowano u tych kobiet znaczący spadek wagi, zmniejszenie obwodu pasa. Również zwiększyła się ilość dobrego cholesterolu, a jednocześnie nastąpił spadek tego złego.
 
Zarówno u kobiet jak i mężczyzn, już tylko dwie łyżki stołowe oleju kokosowego dziennie (30 ml), mogą w ciągu 1–3 miesięcy zmniejszyć zawartość tłuszczu brzusznego.
Osobom odchudzającym się zaleca się stosować dwie łyżki (30 ml) oleju kokosowego dziennie.

ZASTĄPIENIE DZIENNEGO SPOŻYCIA TŁUSZCZÓW OLEJEM KOKOSOWYM MOŻE SPOWODOWAĆ SPADEK WAGI O OKOŁO 0,5 KG TYGODNIOWO.

Olej kokosowy nie usuwa rezerw przeciwutleniaczy w organiźmie w przeciwieństwie do innych olejów! 


Rozpuszcza kamienie nerkowe i chroni przed chorobami nerek i pęcherza. Zapobiega chorobom wątroby, wspomaga funkcje tarczycy.

Olej kokosowy jest wskazany także dla diabetyków, bo olej kokosowy pozwala na kontrolę tłuszczu we krwi. Jest on na tyle szybko absorbowany, że niemal nie jest odkładany w postaci tkanki tłuszczowej. Olej kokosowy usprawnia wydzielanie insuliny, a tym samym reguluje poziom cukru we krwi. W ten sposób zapobiega rozwojowi insulinooporności (to zmniejszone działanie insuliny na tkanki docelowe), a potem cukrzycy.

Około połowę zawartości oleju kokosowego stanowi kwas laurynowy, który w organizmie przekształca się w monolauryn. Kwas ten jest niezwykle rzadki i cenny, bowiem poza kokosem można go znaleźć jedynie w mleku matki, wraz z którym dostaje się do organizmu dziecka i tam buduje jego odporność od samych narodzin. Ma on silnie bakteriobójcze i wirusobójcze właściwości, niszczy drobnoustroje pokryte otoczką lipidową (zalicza się do nich m.in. wirus HIV, cytomegalowirus, wirus opryszczki, przeziębienia, a także bakteria Helicobacter pylori, wywołująca wrzody żołądka i nowotwory układu pokarmowego). Kwas laurynowy działa inaczej niż antybiotyki, które zabijają całą florę bakteryjną organizmu - w tym także tą dobroczynną, monolauryn atakuje tylko szkodliwe wirusy i bakterie. Zatem olej kokosowy może być alternatywą dla niesteroidowych leków przeciwzapalnych.

Kokosy zawierają też kwas kaprylowy, który ma podobne działanie jak kwas laurynowy. Zawartość tych dwóch związków sprawia, że olej kokosowy pomaga wzmacniać odporność organizmu, wykazując silne właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybicze.

Mleczko kokosowe (zawierające składniki oleju kokosowego) wykazuje działanie przeciwwrzodowe, jest tak skuteczne jak tradycyjny lek – sukralfat.

Olej kokosowy skutecznie hamuje rozwój szkodliwych bakterii, które są przyczyną próchnicy i infekcji jamy ustnej.

Wspomaga walkę z długotrwałą grzybicą stóp, gdyż zwalcza grzyby z rodziny Candida. Jest skuteczny w walce z Candida Albicans. To grzyb z rodziny drożdżaków, który atakuje coraz więcej ludzi. Przyczynia się do tego wiele czynników towarzyszących nam każdego dnia – stres, nieodpowiednia dieta, zbyt duża ilość spożywanych cukrów, które są pożywką dla tego drożdżaka. Niestety jest to grzyb bardzo oporny i trudno usunąć go całkowicie z organizmu. Olej kokosowy radzi sobie doskonale z zakażeniami grzybiczymi – candida albicans, która wykazuje szeroką lekoodporność, nie radzi sobie z olejem kokosowym. Dzięki odpowiedniej diecie z ograniczoną ilością cukrów i olejem kokosowym jako suplementem, możemy zdecydowanie złagodzić objawy zakażenia candidą, a nawet zupełnie ją wyeliminować.

Olej kokosowy może zapobiec chorobom układu krążenia. W związku z tym, że olej kokosowy zmniejsza otyłość brzuszną, zmniejsza również ryzyko rozwoju chorób z nią związanych. Otyłość brzuszna prowadzi bowiem do rozwoju cukrzycy, nadciśnienia tętniczego, które tworzą zespół metaboliczny. Ten z kolei znacznie zwiększa ryzyko powikłań w postaci chorób sercowo-naczyniowych (m.in. zawał serca, udar mózgu).
Olej kokosowy zapobiega tym schorzeniom jeszcze w inny sposób. Do niedawna sądzono, że tłuszcze nasycone są niekorzystne dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego. Obecnie wiadomo, że zawarte w oleju kokosowym tłuszcze przyczyniają się do podwyższenia "dobrego" cholesterolu kosztem obniżenia jego "złej" frakcji LDL, a co za tym idzie - obniża ryzyko rozwoju miażdżycy, i tym samym chorób serca.

Najnowsze badania potwierdzają również zbawienny wpływ oleju kokosowego na funkcjonowanie mózgu. Trójglicerydy średniołańcuchowe występujące w oleju koksowym pomagają w leczeniu chorób związanych z funkcjonowaniem mózgu, szczególnie w przypadku choroby Parkinsona i Alzheimera.
 

Choroba Alzheimera (łac. Morbus Alzheimer, ang. Alzheimer's disease) to postępująca, degeneracyjna choroba ośrodkowego układu nerwowego. Choroba Alzheimera polega na zmianach zwyrodnieniowych w mózgu, a dokładniej zaniku tkanki nerwowej. Postępujące stopniowo zaburzenia działania mózgu doprowadzają w efekcie do utraty pamięci, zdolności uczenia się, pojmowania, trzeźwego myślenia, oceny sytuacji, pogorszenia umiejętności komunikacyjnych i znacznego obniżenia się zdolności radzenia sobie z czynnościami życia codziennego. Choroba Alzheimera (AZS) charakteryzuje się stopniowym spadkiem tempa metabolizmu glukozy w mózgu. Mózg bez właściwego paliwa umiera. Istnieje alternatywne źródło energii dla komórek mózgu - tłuszcze, zwane ciałem ketonowym. Organizm wytwarza ketony podczas przekształcania tłuszczów w energię. Jeśli organizm jest pozbawiony węglowodanów, wytworzy ketony naturalnie. Niestety ciężko jest wyciąć całkowicie węglowodany z diety, lecz można temu zaradzić poprzez spożywanie olejów, który mają średnio łańcuchowe glicerydy (MCT). Kiedy olej jest trawiony wątroba zmienia go w ketony. Również podczas głodówek tłuszcze są zamieniane w ketony. W ciągu pierwszych tygodni życia ketony dostarczają ok. 25% energii noworodkom, aby mogły przetrwać.
Mózg stanowi tylko 2% całkowitej masy ciała, ale zawiera 25% całkowitego cholesterolu. Cholesterol jest potrzebny w mózgu jako przeciwutleniacz, elektryczny izolator - w celu zapobiegania wyciekom jonów. Jest strukturalnym rusztowaniem dla sieci neuronowej i funkcjonalnym składnikiem wszystkich błon komórkowych. Cholesterol jest także swoistym opakowaniem i jest wykorzystywany w przekazywaniu neuroprzekaźników. Wszystko to jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu. U ludzi z chorobą AZS badania pokazują niedobór cholesterolu. Natomiast wysoki poziom cholesterolu zauważono u ludzi długowiecznych, a także lepszą ich pamięć i obniżone otępienie umysłowe. I tak, ten sam cholesterol, którego unikamy w obawie przed chorobami serca pomaga naszemu mózgowi.

Wiadomo, że płynne oleje roślinne - wielonasycone są podatne na utlenianie i jełczenie, dlatego są toksyczne. Olej kokosowy to tłuszcz działający jak węglowodan będący pokarmem dla mózgu. W prowadzonych badaniach, między innymi przez dr. Mary Newport zauważono dużą poprawę sprawności poznawczej we wczesnych stadiach AZS, już 90 minut po podaniu pojedynczej dawki - 40 gram średnio łańcuchowych glicerydów zawartych w oleju kokosowym. A zatem mózg może odbudowywać neurony i funkcje nerwów w mózgu, które ulegną uszkodzeniom, wystarczy tylko wprowadzić właściwą dietę, stosując regularne ćwiczenia fizyczne i umysłowe.


Spożywanie trójglicerydów średniołańcuchowych prowadzi do istotnego zwiększenia stężenia ciał ketonowych w mózgu, które stają się dla niego alternatywnym (zamiast glukozy) źródłem energii. W konsekwencji dochodzi do poprawy funkcji poznawczych chorego.
Z przeprowadzonych badań wynika, że terapeutyczna dawka średniołańcuchowych trójglicerydów wynosi 20 g dziennie. Ponad 2 łyżki oleju kokosowego (ok. 35 ml lub 7 płaskich łyżeczek) dostarczy 20 mg tych trójglicerydów. Chorym z AZS zaleca się 4 - 5 łyżek dziennie, w dwóch porcjach: rano i wieczorem podczas posiłku. Po podaniu oleju kokosowego już na piąty dzień zauważono znaczną poprawę u chorych z Alzheimerem. Jeśli chory z ASZ będzie zażywał 5 łyżek 2 x dziennie oleju kokosowego już po 60 dniach kuracji będzie widać dużą poprawę.

Chorzy z ASZ powinni unikać takich olejów jak kukurydziany i sojowy, ponieważ pogarsza stan zdrowia. Inne zdrowe tłuszcze to: masło z mleka krowiego, które karmione jest trawą, tłuszcze Omega 3 z oleju ryb. Nie zaleca się produktów rafinowanych: pszenicy i cukrów, żywności o dużej zawartości białka (jajka) i wszystkich mięs zwierząt, które są karmione paszą sojową.

Kuracja olejem kokosowym pomoże także w chorobie Parkinsona, Huntingtona, stwardnieniu rozsianym, w stwardnieniu zanikowym bocznym, lekoopornej padaczce, w cukrzycy typu i i II.

Olej kokosowy jest powszechnie wykorzystywany do łagodzenia i leczenia epilepsji u dzieci. Badania kliniczne dowodzą, że może on przyczynić się do zmniejszenia ilości napadów padaczkowych.

Wykazano także, że olej kokosowy zmniejsza stres oksydacyjny w kości, co może zapobiegać uszkodzeniom strukturalnym kości objętej osteoporozą.

Olej kokosowy zadba również o naszą skórę. Kwasy tłuszczowe zawarte w oleju koksowym głęboko penetrują i odżywiają skórę, dzięki czemu jest on doskonałym kremem nawilżającym i wygładzającym. W związku z tym powinny po niego sięgnąć posiadaczki cery suchej i odwodnionej. 

Z kolei antybakteryjne i antywirusowe właściwości kwasu laurynowego sprawiają, że znakomicie nadaje się do zwalczania infekcji, wysypek i egzem, a także przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz łagodzi świąd i ból po ukąszeniach owadów. Doskonale zwalcza trądzik, zabija bakterie powodujące trądzik - acne vulgaris. By pozbyć się krost, można wcierać olej w skórę, jak również dodawać go do posiłków zamiast innych tłuszczów roślinnych.
Ponadto działa antygrzybicznie i łagodzi takie dolegliwości jak łuszczyca. Pomaga zwalczyć schorzenie zwane „stopą sportowca” lub „stopą atlety” – uciążliwą, długotrwałą grzybicę stóp.
Olej kokosowy pozwala zachować młodość, dzięki obecnej w nim dużej ilości antyoksydantów. To one pomogą wygładzić zmarszczki, bo walczą zaciekle z wolnymi rodnikami. Do tego olej poprawia stan i wygląd skóry, dzięki eliminacji martwego naskórka i zmniejszeniu łuszczenie się skóry.
Dodatkowo olej kokosowy chroni skórę przed słońcem, gdyż wykazuje to samo działanie, co krem z filtrem SPF 10. Blokuje promienie UV w 30%. Należy pamiętać, że jest to dobra wiadomość o tyle, że promienie UVA uszkadzają skórę, natomiast promienie UVB są bardzo korzystne (przy umiarkowanej ekspozycji).

Olej kokosowy wywiera korzystny wpływ także na włosy. Trójgliceryd kwasu laurynowego jest bardzo podobny do białek we włosach, a dzięki swojej niskiej masie cząsteczkowej i prostym łańcuchom liniowym może przenikać w głąb trzonu włosa. Sprawia, że włosy stają się grubsze, ponieważ jest w całości wchłaniany. To również sprawia, że olej zabezpiecza włosy przed uszkodzeniami. Olej zapobiega utracie protein, w wyniku czego włosy nie tracą wilgoci, a przez to są mocniejsze i bardziej jedwabiste. Dzięki właściwościom antybakteryjnym olej kokosowy chroni skórę głowy przed infekcjami powodującymi swędzenie i łupież. Stosowany na skórę głowy wzmacnia cebulki, zapobiegając wypadaniu włosów.

To znakomity dezodorant. Dzięki właściwościom antybakteryjnym, hamując namnażanie się bakterii, które powodują nieprzyjemny zapach, idealnie spełnia swoją funkcję.


Jaki kupować olej? 

 
Kupuj wyłącznie organiczny olej kokosowy tłoczony na zimno (extra virgin), nierafinowany. Olej nierafinowany powinien pięknie pachnieć kokosem (rafinowany jest bezzapachowy), w postaci stałej jest biały, a po rozpuszczeniu bezbarwny. Można go poznać także po krótkim czasie przydatności do spożycia i wysokiej cenie.

Należy wystrzegać się oleju kokosowego rafinowanego, który produkuje się w wysokich temperaturach i czasami również przy użyciu chemicznych rozpuszczalników, gdyż jest pozbawiony wielu swoich prozdrowotnych właściwości. Taki olej ma dłuższy termin przydatności do spożycia, jest bezbarwny, pozbawiony zapachu, smaku i jest średnio dwa razy tańszy niż olej tłoczony na zimno. 




Jak spożywać olej kokosowy?

Olej kokosowy to idealny tłuszcz do smażenia. Ponieważ zawiera niemal 90% nasyconych kwasów tłuszczowych. To właśnie one sprawiają, że olej kokosowy podgrzany do wysokiej temperatury nie traci swoich właściwości i nadaje się do smażenia również w głębokim tłuszczu. Do tego jest o wiele zdrowszy od niektórych, bardziej popularnych olejów. Nie każdy wie, że oleje takie jak: sojowy, słonecznikowy lub z orzeszków ziemnych nie powinny być podgrzewane do wysokich temperatur.

Nie wytwarza szkodliwych produktów ubocznych podczas gotowania w przeciwieństwie do innych olejów roślinnych, jest całkowicie nietoksyczny dla ludzi.

Ponieważ jest on bardzo bogaty w antyoksydanty, jest trwały i odporny na utlenianie. Dzięki temu jest zdatny do użycia nawet rok po otwarciu.

Olej kokosowy świetnie się wchłania, nie zmienia smaku przyrządzanej potrawy!!! Sprawia, że dania smażone na nim mają lekko kokosową nutę, która nie dominuje w daniu, ale nadaje ciekawy aromat.
Olej kokosowy w postaci płynnej to świetny dodatek do orientalnych potraw. Nadaje się także do różnego rodzaju deserów, wyrobów i pieczenia ciast czy wyrobu czekolady. To doskonały dodatek do sałatek, serków i zakąsek, można go dodawać do warzyw, ryżu, makaronu, itp.
Ze względu na swoją stałą postać olej nadaje się do smarowania pieczywa, można także z powodzeniem zastąpić nim masło w pieczeniu.

Czy wiesz, że… Wielbiciele oleju kokosowego dodają go do herbaty i kawy.
Można go dodawać do letnich shake’ów – wspaniale komponuje się smakowo.
Świetnie konserwuje drewno np. przybory kuchenne – deski do krojenia czy sztućce

Wg badań, dorosła osoba powinna przyjmować 3 łyżeczki oleju kokosowego dziennie. Jednakże wprowadzanie oleju kokosowego do diety powinniśmy wykonywać powoli, stopniowo zwiększając dawkę i obserwować jak reaguje nasz organizm.
Istnieje opinia, że kobiety w ciąży, które nie jadły oleju kokosowego przed stanem błogosławionym, nie powinny wprowadzać go do diety do momentu skończenia karmienia piersią. Jednakże na Waszym miejscu po prostu skonsultowałabym się z lekarzem ginekologiem.

Minusy? Cena… Olej kokosowy tłoczony na zimno do najtańszych niestety nie należy. 


Linki:
Najnowsze doniesienia na temat oleju kokosowego. 
Próchnica i olej kokosowy?




Related topic (theme) in English:
 

10 Proven Health Benefits of Coconut Oil (No. 3 is Best) 

 

Health Benefits of Coconut Oil

 

What are the health benefits of coconut oil?



poniedziałek, 23 lutego 2015

Tort - naleśniki marchewkowe z kremem serowo - ananasowym. Layered Cake - carrot crêpe (pancakes) with cheese pineapple cream.



Ciasto, 7 - 8 naleśników
4 duże jajka
3 duże marchewki
200 g skrobi kukurydzianej*
120 g bezglutenowej skrobi pszennej*
60 g cukru
4 łyżki masła (80 g)
400 ml mleka kokosowego (82%)
szczypta soli
oliwa do smażenia

Krem
450 g ananasa z puszki
150 g soku ananasowego z puszki
1 czubata łyżka cukru
400 g naturalnego serka homogenizowanego lub ricotta
3 - 4 łyżki skrobi kukurydzianej

4 plastry ananasa (110 g), pokrojony w kostkę, do dekoracji
*Używam tylko produkty certyfikowane ze znakiem przekreślonego kłosa (patrz pod banerem z tytułem bloga PORADY).   

Ugotuj marchewkę w wodzie z szczyptą soli około 30 minut. Odcedź.
Ananasa z puszki zmiksuj w blenderze na małe kawałki, połącz z sokiem ananasowym, cukrem, serkiem homogenizowanym i skrobią kukurydzianą, dokładnie wymieszaj. Podgrzej krem na patelni na średnim ogniu około 4 minut, ciągle mieszając by krem się nie przypalił. Odstaw do ostygnięcia.
Ugotowaną marchewkę zmiksuj na puree. Jajka wymieszaj z mlekiem kokosowym i cukrem, dodaj sól, marchewkowe puree i mąkę, wymieszaj. Dodaj roztopione, chłodne masło, ponownie wymieszaj.
Smaż cienkie naleśniki na patelni wysmarowanej oliwą przy pomocy pędzelka, unikniesz nadmiaru oliwy na patelni. Smażę naleśniki na dwóch patelniach. Podpiekam naleśnik z jednej strony, przykrywam drugą patelnią, obracam do góry nogami i piekę z drugiej strony na drugiej patelni. Druga patelnia też jest wysmarowana oliwą. Dzięki temu zabiegowi naleśniki nie rozrywają się.
Naleśniki układam jeden na drugim, posmarowany każdy kremem serowo- ananasowym. Tort naleśnikowy dekoruję kawałkami ananasa.
Smaczny zarówno zimny jaki i na ciepło.

Dough, 7 - 8 crêpe
4 large eggs
3 large carrots 
200 g of corn starch* 
120 g of gluten-free wheat starch*
60 g of sugar 
4 tablespoons of butter (80 g) 
400 ml of coconut milk (82%) 
pinch of salt
oil for frying 

Cream 
450 g of canned pineapple 
150 g of canned pineapple juice 
1 heaping tablespoon of sugar 
400 g of natural homogenized cheese or ricotta
3 - 4 tablespoons of cornstarch 

4 slices of canned pineapple (110 g), diced, to decorate
* I only use certified products with the crossed grain symbol, gluten-free products available in Poland (side pannel: My internet shops with gluten-free products). 

Cook carrots in water with a pinch of salt about 30 minutes. Drain. 
Blend canned pineapple in a blender into small pieces, combine one with the pineapple juice, sugar, cheese and cornstarch, mix thoroughly. Heat the cream in a pan over medium heat about 4 minutes, stirring constantly to not burn the cream. Set aside to cool. 
Blend cooked carrot to get puree. Mix eggs with coconut milk and sugar, add the salt, carrot puree and flour, mix. Add melted, cold butter, stir again. Fry thin crêpe in a pan greased (smeared) with olive oil using a brush, you avoid excess of oil in the pan. 
Fry the crêpe using two pans. I fry a crêpe on the one hand, I cover it the other pan, turn upside down and bake on the other hand, on the other pan. The second pan is also smeared with oil. We prevent the disruption of crêpe.
Put the crêpe one-on-one, spread with cheese pineapple cream. Decorate the crêpe cake wth the pieces of pineapple.
It is delicious both cold and warm.
  


niedziela, 22 lutego 2015

Sałatka brokułowa z tofu, migdałami i sosem majonezowo - jogurtowym. Broccoli salad with tofu, almonds and mayonnaise yogurt sauce.


Ta sałatka powstała na bazie znanej sałatki z brokułem, serem feta i migdałami.  Zastąpiłam fetę tofu. Sałatkę podaje się w wersji warstwowa lub wymieszane składniki polane dressingiem i posypane prażonymi migdałami.
To moje pierwsze danie z tofu. Zanim przyrządziłam danie, poczytałam trochę w internecie jak przyrządzać tofu. Weganie twierdzą, że najsmaczniejsze jest tofu marynowane i wędzone. Ja kupiłam tofu klasyczne, które jest bezsmakowe. Spróbowałam i rzeczywiście nie ma smaku, ale wcale nie jest złe, używam mało soli więc dla mnie jest smaczne nawet niemarynowne w zestawie z dobrym dressingiem. 
Trochę informacji o tofu i propozycje marynat znajdziecie na stronie Pełna lodówka - Jak jeść tofu: marynowanie. Sałatka z tofu jest bardziej lekkostrawna niż z serem feta. I od dzisiaj właśnie tak będę już przyrządzać tę sałatkę, z tofu.
A teraz już przepis:

Sałatka, dwie porcje
300 g brokułu
180 g klasycznego tofu, w oryginale ser feta
2 +1/2 łyżki płatków migdałowych

Dressing
3 łyżki majonezu bezglutenowego/wegańskiego
3 łyżki jogurtu greckiego/wegańskiego
1 duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka suszonej natki pietruszki, nie ma w oryginalnym przepisie
świeżo zmielony pieprz

Marynata do tofu - nie ma w oryginalnym przepisie z feta:
5 łyżek oliwy
1 łyżka soku z cytryny
2 ząbki czosnku, przeciśnięty przez praskę 
świeżo zmielony pieprz

Wszystkie składniki marynaty połącz i dokładnie wymieszaj, dopraw pieprzem. Tofu pokrój w dużą kostkę, umieść w słoiku i zalej marynatą. Odstaw na godzinę. Potem odcedź.
Wszystkie składniki dressingu połącz i dokładnie wymieszaj, dopraw pieprzem.
Migdały upraż na suchej patelni 2 - 3 minuty, ciągle mieszaj by się nie przypaliły.
Brokuł ugotuj w wodzie z dwiema szczyptami soli, 5 minut. Odcedź. W naczyniu umieść dwie łyżki dressingu, potem brokuł, na to marynowane tofu, polej dwoma łyżkami dressingu i posyp uprażonymi migdałami.


Salad, two servings 
300 g of broccoli 
180 g of classical tofu, in the orginal recipe - feta cheese
2 + 1/2 tablespoons of flaked almonds 

Dressing 
3 tablespoons of gluten-free mayonnaise / vegan 
3 tablespoons of Greek yogurt / vegan 
1 large clove garlic, pressed 
1 tablespoon of lemon juice
1 teaspoon of dried parsley, no in the original recipe 
freshly ground pepper

Marinade for tofu - no in the original recipe with feta: 

5 tablespoons of olive oil 
1 tablespoon of lemon juice 
2 cloves of garlic, pressed 
freshly ground pepper

Combine all the marinade ingredients and mix well, season with pepper. Cut tofu into large cubes, place in a jar and pour the marinade. Set aside for one hour. Then drain.
Combine all dressing ingredients and mix well, season with pepper. 
Roast the almonds in a dry pan 2 - 3 minutes, stirring constantly to not burn. 
Cook broccoli in water with two pinches of salt, 5 minutes. Drain off. In a bowl, place two tablespoons of dressing, the broccoli, then the marinated tofu, pour two tablespoons of the dressing and sprinkle with the roasted almonds.

http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/wielki-post-2015 




Przepis bierze udział w akcji Wielki Post, klikając na baner przejdziesz do strony z przepisami biorącymi udział o akcji. 






sobota, 21 lutego 2015

Deser - granola, awokado i jabłko. Dessert - granola, avocado and apple.



200 g serka homogenizowanego naturalnego
200 g śmietany kremówki 30%
7 czubatych łyżek granoli bezglutenowej z przepisu granola z orzechami, suszoną wiśnią i karmelizowanymi jabłkami
1 duże jabłko, obrane i pokrojone w kostkę
1 awokado, obrane i pokrojone w kostkę
niesłodzone płatki kokosa do posypania

Ubij śmietanę i wymieszaj z serkiem. Granolę wymieszaj z jabłkiem i awokado. W naczyniu umieść dwie łyżki masy serowo śmietanowej, na to trzy łyżki granoli z owocami, ponownie masę serową i resztę granoli z owocami. Posyp płatkami kokosa.


200 g of natural homogenized cheese
200 g heavy cream 30%
7 heaped tablespoons of gluten-free granola from recipe
granola with nuts, dried cherry and caramelized apples

1 large apple, peeled and diced
1 avocado, peeled and diced
unsweetened coconut flakes to sprinkle


Whisk cream and mix with the cheese. Mix granola with apple and avocado. In a goblet, place two tablespoons of the cream cheese mass, than three tablespoons of granola with fruit, again the rest of the cheese mass and the granola with the fruit. Sprinkle with coconut flakes.


piątek, 20 lutego 2015

Propozycje: jogurt wegański.

Zebrałam kilka przepisów na jogurt wegański, wybrałam takie, które mogą stosować osoby na diecie bezglutenowej.

Smakoterapia: jogurt jaglany bez nabiału, bez cukru i bez glutenu (kasza jaglana, migdały, daktyle suszone bakterie jogurtowe). Część druga artykułu o sprawdzonych bakteriach - tutaj.

Smakoterapia: gęsty jogurt migdałowy.

Olga Smile: jogurt kokosowy (mleko kokosowe, kultury bakterii, pektyna, cukier).

Zdrowo i na temat: domowy wegański jogurt jaglano - kokosowy bez nabiału (wiórki kokosowe, kasza jaglana, bakterie kwasu mlekowego, inulina, syrop z agawy).

I am so in lovegan: probiotyczny jogurt sojowy z kaszy jaglanej i kokosu (soja, kasza jaglana, wiórki kokosowe lub mleko kokosowe, bakterie probiotyczne). 

Ciekawy przepis znalazłam na stronie Marioli Białołeckiej, wykonany z mleka kokosowego i kaszy jęczmiennej. Proponuję zastąpić kaszę jęczmienną na kasze jaglaną, wtedy będzie bezglutenowy.

UWAGA!!! Nie zapomnijcie zostawić jednego słoiczka jako startera do następnej serii jogurtów, bo koszt bakterii niestety nie jest mały! Na szczęście możemy je utrzymać przy życiu ;)