Po przeprowadzeniu kontroli w gospodarstwach ekologicznych część z nich nie spełniała norm, stosowali nawozy, bo mieli za niskie plony. I żywność ekologiczna jest droga w Polsce, a większość społeczeństwa nie zarabia wystarczająco by kupować żywność bio.
Ponadto naukowcy ze Stanford University zebrali 237 różnych badań naukowych dotyczących tak zwanej zdrowej/ekologicznej/organicznej żywności i na podstawie ich wysunęli wniosek,że żywność organiczna NIE JEST wcale zdrowsza od żywności zwykłej. Ekożywność zawiera minimalnie mniej pestycydów, co jednak według naukowców nie ma żadnego wpływu na nasze zdrowie. Z kolei naukowcy z University of Oxford odkryli, że ekofarmy produkują więcej zanieczyszczeń na jednostkę wyprodukowanej żywności niż farmy zwykłe. Stawia to pod znakiem zapytania wszystkie te certyfikaty i atesty przyznawane przez różne organizacje działające najczęściej pod agendą UE.
ALE czytaj etykiety i unikaj produktów zawierających konserwanty, wzmacniacze smaku, substancje spulchniające i poprawiające konsystencję oraz sztuczne barwniki.
Modne jest wypiekanie chleba w domu. Kochani trzeba mieć czas by wszystko przygotować w domu i nie kupować w sklepie. A kiedy mamy zarobić na to wszystko, gdy będziemy sami wypiekać chleb, piec batoniki, produkować soki. Kilka lat temu próbowałam wypiekać chleb z mąk bezglutenowych (u mnie konieczność), bo ten kupny mi nie smakował. Stwierdziłam, że się nie opłaca. Będę kupować chleb od producentów żywności bezglutenowej. Drugi problem związany z własną produkcją żywności – potrzeba dużo sprzętu, który pobiera energię i zajmuje miejsce w kuchni. Proponują kupujcie urządzenia do wypieku chleba, naleśników, pączków ... Mówię na to NIE!
Nie jadam fast foodów, nie pije coli i pepsi! Kupuję soki warzywne i wodę mineralną bezsmakową (te z aromatem mi szkodzą).
Dla dobra przyszłych pokoleń i naszej planety producenci muszą zrozumieć, że w przyszłości nie będzie zdrowych ludzi, planeta będzie odpadem chemicznym jeżeli nie zmienią technologi produkcyjnych i nie zaczną produkować zdrowszej żywności.
Popieram działania wszystkich osób, organizacji walczących o produkowanie bezpiecznej żywności bez niepotrzebnych dodatków chemicznych i z właściwie opisanymi etykietami na żywności.
Zapraszam zajrzeć na stronę: http://bezpiecznazywnosc.net/
Więcej wiedzieć - żyj zdrowiej, czyli jak czytać etykiety spożywcze część I
Środki spożywcze i dodatki do żywności
Środki spożywcze i dodatki do żywności
Ekstrakt drożdżowy, glutaminian sodu… – Czy wiesz co kupujesz i jesz?
Co my możemy już teraz zrobić?
Nie kupujmy w nadmiarze żywności, jeżeli ma ona trafić do kosza. W bogatych krajach wyrzuca się jedzenie do śmietników a w Afryce ludzie głodują.
Kupuję jajka od szczęśliwej kurki z wolnego wybiegu, oznaczenie na jajku pierwsza liczba to 1, z hodowli ekologicznej to 0.
Kupuję jajka od szczęśliwej kurki z wolnego wybiegu, oznaczenie na jajku pierwsza liczba to 1, z hodowli ekologicznej to 0.
Jeżeli możecie ograniczcie używanie środków chemicznych w gospodarstwie domowym.
Osobiście, gdy mam powierzchnie lekko zabrudzone, myje je ciepłą wodą bez płynów, bez mydła. Zrezygnowałam z odświeżaczy powietrza, wystarczy dobrze wywietrzyć mieszkanie. A gdy mam problem z niemiłym, trudnym do usunięcia zapachem zapalam zwykłe kadzidełko.
Nie stosuje płynów zapachowych do prania, nie używam odkamieniaczy, płynów pod prysznic i do kąpieli, stosuje tylko mydło i sól do kąpieli. Kupuję tylko antyperspirant w kulce, żadne areozole. Chcesz zrobić więcej, możesz kupować środki czystości bio, znajdziesz w sklepach internetowych.
Z kosmetyków stosuję tylko krem do twarzy, krem do rąk i podkład, czasami odżywkę do twarzy. Nie stosuje żadnych lakierów do włosów, preparatów utrwalających fryzurę.
Nie kupuję każdej nowości technicznej w sklepie, sprzęt trzymam tak długo aż nie będzie nadawał się do użytku. Jestem wrogiem wypiekaczy do chleba, maszynek do pieczenia ciastek, naleśników, pączków, babeczek - zużywają energię.
Pije dużo herbaty, dlatego gdy jestem w domu sama, gotuje wodę i wlewam ją do termosu, by potem móc kilka razy przygotować z niej herbatę. Kiedyś zaparzałam herbatę bezpośrednio w termosie, ale po kilku godzinach smak herbaty się zmieniał, była niesmaczna (oczywiście saszetki wyjmowałam z wody po kilku minutach).
Pije dużo herbaty, dlatego gdy jestem w domu sama, gotuje wodę i wlewam ją do termosu, by potem móc kilka razy przygotować z niej herbatę. Kiedyś zaparzałam herbatę bezpośrednio w termosie, ale po kilku godzinach smak herbaty się zmieniał, była niesmaczna (oczywiście saszetki wyjmowałam z wody po kilku minutach).
Artykuły powiązane z tematem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz