Nieszczelne, przeciekające jelito - artykuł 2.

Już wcześniej odsyłałam do artykułu o nieszczelnym jelicie i odpowiedniej diecie (http://margaretglutenfree.blogspot.com/.../nieszczelne-przeciekajace-jelito-artyku). Dzisiaj kolejne dwa artykuły w których szeroko omówiono zjawisko nieszczelnego jelita, czynniki wywołujące i nasilające nieszczelność jelit, co wspólnego mogą mieć jelita i autoimmunologiczne zapalenie tarczycy typu Hashimoto?, o połączeniu jelita-mózg, relacja jelita-skóra, po czym poznać, jak się zorientować i sprawdzić, czy moje jelito jest nieszczelne? badania diagnostyczne. Linki:

Japoński motyl Nieszczelne jelito - część 1. 

 

Japoński motyl Nieszczelne jelito - część 2.

Oraz relacja z wykładu mgr Margaret Desmond pt. „Zespół jelita nieszczelnego”. Mgr Desmond, specjalistka medycyny żywienia, jest obecnie doktorantką w Departamencie Żywienia, Institute of Child Health, University College London. Link:

Śmierć zaczyna się w jelitach.

 

A w nim
- dlaczego spożywanie mleka przy nieszczelności jelitowej może wiązać się ze zmianami chorobowymi w stawach,
- dlaczego rozwija się celiakia,
Oraz diagnostyka  zespołu nieszczelnego jelita, leczenie odpowiednią dietą. 

Rozmawiałam z kilkoma osobami na temat wyeliminowania zbóż, nawet bezglutenowych, przy chorobach tarczycy. Niektórzy radzą wyeliminować, bo produkty te mogą wchodzić w reakcję krzyżową z glutenem. Ich białka (fragmenty łańcuchów aminokwasowych) mogą być strukturalnie rozpoznawane przez nasz organizm jako gluten. Dlatego przy Hashimoto zaleca się wyłączenie gryki, amarantusa, kaszy jaglanej, komosy, czekolady, kawy, kukurydzy, ryżu, nabiału, soi, drożdży na okres 2 miesięcy a potem wprowadzić ponownie do swojego jadłospisu i sprawdzać jak nasz organizm zareaguje. Myślę, że dużo zależy od naszego stanu zdrowia i genów jakie produkty wyeliminujemy.


Choroby mózgu i układu nerwowego m. in. depresja nie zawsze powodem jest zespół nieszczelnego jelita. Mogą to też być czynniki zewnętrzne - ogromny stres, trauma. A także wieloletni niedobór witaminy D3 (o której także pisałam na swoim blogu). Pomijam uwarunkowania genetyczne. Wieloletni niedobór witaminy B12 także wpływa na układ nerwowy.